środa, 3 września 2014

Słoik pełen landrynek!


    Jednym z moich najmilszych dziecięcych wspomnień jest słoik pełen landrynek. Spędzając wakacje u babci, zawsze mogłam liczyć na łakocie, ale to właśnie słoik był szczególnie często przez babcię napełniany, ponieważ landrynki uwielbiałam najbardziej. Zwłaszcza te różowe. Do dzisiaj ten smak przywołuje przemiłe, ciepłe i pełne miłości wspomnienia. I choć różowy do preferowanych przeze mnie kolorów nie należy, to różowe landrynki kocham. I nawet określenie "różowa landrynka", na co dzień pejoratywne i wulgarne, kojarzy mi się wyjątkowo przyjemnie. Wcielając się jednak w landrynkową postać, postanowiłam ze słodyczą nie przesadzić i obok ukochanego smaku pojawił się też ten biały, migdałowy, którego jako dziecko szczerze nie znosiłam. Okazuje się jednak, że oba smaki tworzą wyjątkowo smakowitą kompozycję i sama nie mogę uwierzyć, że w takich barwach czuję się tak wyśmienicie. Jedząc nie można jednak za wiele mówić, dlatego krótko - zapraszam na ucztę! Smacznego!



Żakiet - Stradivarius
Bluzka - Mohito
Spodnie - H&M
Torebka - Mosquito
Sandałki - Reseved
Wisiorek - Orsay




49 komentarzy:

  1. Super wyglądasz! Mimo że nie przepadam za różowym to ten zestaw bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny zestaw kolorów! Śliczny żakiet i torebka! Bardzo ładnie wyglądasz :-)

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuje:))))
    Smakowicie baaaardzo:*
    Oglądam i ucztuję!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądasz jak jedna, soczysta landrynka! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jaka Ty tu jesteś podobna do Oli Radomskiej z "Mam wątpliwość"! :)

    przeładnie Ci w różu - możesz być landrynką, ja będę Cię chętnie podziwiać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie podobieństwo jest może aż tak oczywiste, ale dzięki Tobie poznałam kolejny, interesujący blog ;) Dziękuję więc podwójnie - za odkrycie i za landrynę ;)

      Usuń
  6. piękne pudrowe kolory i nieskazitelna biel to jest to co w czym się wygląda zawsze bosko :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pudrowy róż w połaczeniu z białym daje świetny efekt. Tutaj to widać.

    OdpowiedzUsuń
  8. pieknie to wyglada, bardzo efektownie :)
    zapraszamy w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  9. oojj fantastycznie wyglądasz! tak subtelnie i delikatnie ;) Pięknie wszystko ze sobą pasuje. A w torebce się zakochałam, mimo że jest różowa. Obserwuję i pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne połączenie, takie czyściutkie :-)
    Nie przepadałam i nie przepadam za landrynkami, ale jeśli już, to wybierałam tylko te białe :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. połączenie jest swietne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale piękny żakiet i torebka :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Taak! Totalnie jasno i pastelowo! Uwielbiam! <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Jaka cudowna torebka! :)
    Wyglądasz pięknie w tych kolorkach ;*

    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładnie Ci w taki zestawieniu kolorystycznym !

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  17. super wyglądasz, bardzo ładna stylizacja! :))

    http://suzzue.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Nic dziwnego, że czujesz się w tych barwach wyśmienicie, bo właśnie tak wyglądasz, wszystko perfekcyjnie dobrane (nawet miejsce świetnie dopasowane), żakiet śliczny, o torebce i naszyjniku nie wspominam :) U mnie dziadek zawsze miał dla mnie mnóstwo słodyczy, najczęściej mieszankę wedlowską, którą do dzisiaj uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, a dokładniej dziękuje-MY, ponieważ mnie i mojemu fotografowi jest szczególnie miło, gdy czytamy komplementy dotyczące zdjęć. O zdjęcia dbamy szczególnie - dopieszczamy, rozpieszczamy i miłujemy ;) Dlatego dziękujemy raz jeszcze :)

      Usuń
    2. Przez wasze dopieszczanie, rozpieszczanie i miłowanie - oczu oderwać nie można ;)

      Usuń
  19. Nie każdy dobrze wygląda w takich pudrowych kolorach - Ty wręcz przeciwnie, widać, ze czujesz się w nich dobrze i dobrze wyglądasz :)
    O słodyczach staram się nawet nie myśleć, bo ich nie jem już jakiś czas, choć kusi, kusi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do tej pory nie mogę wyjść z podziwu jak do takiej bladej i jasnej blondynki jak ja, może pasować tak blady i jasny żakiet jak on... Cudem jest to, że się nie zlaliśmy w jedną, pastelową plamę ;) A za miłe słowo pisane, bardzo serdecznie dziękuję i kłaniam się w pas :)

      Usuń
  20. Śliczny żakiet ;)
    Obserwuję (jeśli spodoba Ci się mój blog, również go zaobserwuj, sprawi mi to wielką radość)
    Zapraszam:
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Pastele w sezonie jesiennym będą przezywac odrodzenie! (zazwyczaj bylo to na wiosnę) dlatego super wpasowałaś sie w najnowsze trendy, moze wyślesz swoje zgloszenie do warsztatów glamour School of style? Do 16 wrzesnia kazali wysylac zdjecia interpretacji jesiennych trendów, Twoje zdjecia jak i outfit są super:) ja tez chcialam sie zglosic ale jakos nie mam weny i czasu na zrobienie zdjęć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję nie tylko za miłe słowo, ale i wiarę i pomysł :) Dlatego zachęcam i Ciebie, to Ty o warsztatach się dowiedziałaś, więc to Ty musisz znaleźć czas, na zrobienie zdjęć, żeby po fakcie niczego nie żałować. Ja również w Ciebie wierzę i wiem, że to co wymyślisz, będzie naprawdę profesjonalne :)

      Usuń
  22. Moimi ulubionymi własnie były te migdałowe ;D Piękny look, mi taki jasny różowy kojarzy się z dzidziusiami :))

    OdpowiedzUsuń
  23. aj jakas Ty slodka i pastelowa!! marynarka najbardziej mnie zachwyca!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Choć zawsze "słodkość" i "pastelowość" (choć wiem, że to słowo brzmi wyjątkowo dziwnie), kojarzyły mi się zdecydowanie negatywnie, tak teraz jestem dumna z bycia słodką i pastelową ;) Dziękuję za miłe słowa :)

      Usuń
  24. Jejku, wyglądasz cudownie! Dawno nie widziałam tak udanego zestawu z różem. Pięknie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słodko dziękuję, pąsowieję i kolorem upodabniam się do mojej marynarki ;) Bardzo dziękuję za tak miłe słowa :)

      Usuń
  25. cudowne połączenie! jest słodko ale stylowo - rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  26. śliczny zestaw - pięknie połączone kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiam pastele:) idealnie wyglądasz! jeśli masz chwilkę to byłabym wdzięczna za klikanie w linki w moim ostatnim poście. To dla mnie bardzo ważne, staram się o współpracę. Z góry bardzo dziękuję:* pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Dla mnie to stylizacja idealna - do obecnej pogody założyłabym tylko inne buty i wiooo :D Pięknie, pięknie <3

    OdpowiedzUsuń
  29. świetna stylizacja :) Kasia wyglądasz jak doktorantka ;) a fotki iście z prywatnej uczelni, bo na państwowych nie jest tak elegancko ;)
    co do landrynek to ja do tej pory nie cierpię tych białych ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Tymi landrynkami ożywiłaś i moje różowe wspomnienia:-) Nie można się nie zgodzić,że całość w dobrym smaku przedstawiłaś-jest subtelnie,świeżo,landrynkowo!

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo ładnie i delikatnie wyglądasz :) wielki plus

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo mi się podoba! Ja dla odmiany dobrze wspominam te migdałowe, ale moje dzieciństwo to lata '80, więc wielkiego wyboru nie było ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. ale pięknie wyglądasz, ślicznie Ci w takich jasnych kolorach :-)
    w wolnej chwili zapraszam do siebie http://jeanettegloves.blogspot.com
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  34. Ślicznie wyglądasz :) tak dziewczęco
    http://nataliamazur-natalii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  35. Ładne kolory, ogółem bardzo trafiony wybór! I wisiorek śliczny. Blog wydaje się ciekawy, a więc zaczynam obserwować. Pozdrawiam! :)))

    OdpowiedzUsuń
  36. Świetnie się ogląda te zdjęcia. Są tak ciepłe i letnie, że chciałabym tam stać koło Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  37. MOje ukochane kolory na ss'2015. Bardzo mi się podoba, że całość utrzymałaś w jasnej tonacji- nardzo Cie to pasuje:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie śladu po sobie. Z przyjemnością czytam każdą z Waszych opinii. Jestem szczerze zainteresowana tym co macie do powiedzenia i z równie szczerym zainteresowaniem odwiedzam blogi osób, które znalazły coś ciekawego u mnie. Zapraszam ponownie :)