Tak jak obiecałam, w całej swojej lisiej okazałości, przedstawiam Wam uszytek numer jeden. Tworząc tę pierwszą (!!!) w swoim życiu sukienkę popełniłam co prawda kilka podstawowych błędów, uroniłam kilka łez prawdziwej rozpaczy przy wykańczaniu dekoltu, gdy wydawało się, że nieodwracalnie zepsułam "dzieło mojego życia", ale też skakałam ze szczęście, gdy jednak efekt finalny okazał się lepszy niż zamierzony. Lisia sukienka, pomimo swoich niedoskonałości, od razu stała się moją ulubienicą. Jest prosta, a jednak niezwykła; nieskomplikowana, a jednocześnie niebanalna. Jest po prostu taka, jak Kasie lubią najbardziej :)
Strony
▼
poniedziałek, 19 lutego 2018
Pierwszy "uszytek"!
Tak jak obiecałam, w całej swojej lisiej okazałości, przedstawiam Wam uszytek numer jeden. Tworząc tę pierwszą (!!!) w swoim życiu sukienkę popełniłam co prawda kilka podstawowych błędów, uroniłam kilka łez prawdziwej rozpaczy przy wykańczaniu dekoltu, gdy wydawało się, że nieodwracalnie zepsułam "dzieło mojego życia", ale też skakałam ze szczęście, gdy jednak efekt finalny okazał się lepszy niż zamierzony. Lisia sukienka, pomimo swoich niedoskonałości, od razu stała się moją ulubienicą. Jest prosta, a jednak niezwykła; nieskomplikowana, a jednocześnie niebanalna. Jest po prostu taka, jak Kasie lubią najbardziej :)
Jestem pod wielkim wrażeniem i nie mogę wyjść z podziwu...BRAWO☺ czekam na więcej 😉
OdpowiedzUsuńA dekolt miał być mniejszy, większy, czy w ogóle inny? Bo ten pasuje do sukienki super!
Ps: a motyw liska jest bardzo modny, Wojtek miał takie dresiki jak był malutki 😍😍 także ten materiał bardzo dobrze mi się kojarzy i wspomina 😁
Bardzo dziękuję za miłe słowa. Dekolt miał być właśnie taki, ale na początku wyszedł za szeroki i strasznie odstawał. Dopiero po zebraniu w ramionach uratowałam sytuację i jest :D
UsuńDobrze, że nie wstawiłaś zdjęć Wojtka, bo na pewno nie wygrałabym bitwy na wdzięk ;)
wow its awesome..!! i love your outfit look so beautifull..
OdpowiedzUsuńhttps://clicknorder.pk online shopping in pakistan
Thank you :)
UsuńBardzo ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - http://izabiela.pl/
Bardzo dziękuję :)
Usuńświetna sukienka, i ten "liskowy" wzór jest cudny:)
OdpowiedzUsuńLiski urzekły mnie od pierwszego wejrzenia i dlatego też tak bardzo bałam się, że sukienka może nie wyjść jak powinna! ;)
UsuńSukienka wygląda świetnie ;) Piękny lisi wzór no i masz do niej idealną figurę ;)
OdpowiedzUsuńPodwójnie dziękuję :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPierwszy?? Nie wierzę, świetna ta sukienka! Tkanina bardzo ładna.
OdpowiedzUsuńNaprawdę pierwszy :) Ale tak naprawdę, to ten wzór robi robotę i sukienka wydaje się bardziej profesjonalna, a jest naprawdę prosta ;)
UsuńTa sukienka wyszła Ci fenomenalnie! Prezentujesz się w niej świetnie!:) Czekam na dalsze Twoje prace <3
OdpowiedzUsuńSandicious
Bardzo dziękuję :) Ja też na nie czekam ! :):D
UsuńCześć,
OdpowiedzUsuńTo idealnie Twój kolor. Rewelacyjnie wyglądasz.
A z innej beczki - czy planujesz założyć bloglovin? W ten sposób śledzę wszystkie ulubione blogi i chciałbym również Ciebie śledzić.
Pozdrawiam,
Kasia
Ale słodki wzór :D
OdpowiedzUsuńOdpowiedziałam na Twój komentarz u mnie na blogu - zapraszam <3
Udało się Ci się wszystko naprawdę dobrze opisać
OdpowiedzUsuńciekawy artykuł i fajne pomysły
OdpowiedzUsuń