Nie lubię kotów. Nigdy nie byłam fanką kobiety-kota, na widok Klakiera uciekałam szybciej niż Smerfy i z całego serca kibicowałam Jerry'emu, choć to Tom zazwyczaj był pokrzywdzony. Tolerowałam jedynie Łebskiego Harrego a obecnie, patrzę przychylnie tylko na kocie motywy. Mam tapetę z kotem i kota na punkcie ciuchów w koty. Pensjonarska sukienka z kołnierzykiem natychmiast więc podbiła moje serce. I choć waham się czy przypominam w niej bardziej uczennicę ze szkoły katolickiej, czy też starą pannę będącą fanatyczką kotów, to i tak z kotów nie zrezygnuję. MIAUam chęć znaleźć się w kocim świecie, więc się w nim znalazłam a teraz zapraszam i Was. I nawet jeśli chadzacie tylko własnymi drogami skręćcie do mnie i kotów, bo nikt na Was 9 żyć czekać nie będzie! o!
Sukienka - Mohito
Botki - Sequin.pl
Cudowna sukienka <3
OdpowiedzUsuńCute dress!
OdpowiedzUsuńCheck out my new post Here!!!
genialna sukienka, bardzo spodobała mi się !
OdpowiedzUsuńFajnie napisane! Trochę boję się kotów, bo mam wrażenie, że są nieprzewidywalne ;) Sukienka świetna.
OdpowiedzUsuńSukienka w koty rewelacyjna:):):):)
OdpowiedzUsuńwyglądasz świetnie i wcale nie jak żadna stara panna ;P
OdpowiedzUsuńchociaż przyznaję - powieka mi zadrgała, bo koty są moim zdaniem uroczymi stworzeniami i nie wiem, jak można za nimi tak ogólnie i w codziennym życiu nie przepadać ;P
strasznie podobają mi się tego typu sukienki z kotami, oczami świetna jest!
OdpowiedzUsuńpiękna jest ta sukienka :) stylizacja na plus!
OdpowiedzUsuńsuper sukienka ;) ja tam lubię wszystkie zwierzęta
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, correct-incorrect.blogspot.com
Może masz ochotę na mini konkurs? Zapraszam!
Jesteś moją supergirl...
OdpowiedzUsuńJa również nie przepadam z kotami. Sukienkę masz cudną :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Zocha
sukienka genialna, botki nieco mniej, ale i tak będę tu zaglądać ;) dziękuję za odwiedziny na moim blogu oraz komentarz. Zapraszam na nowy post. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńpiękna sukienka ! <3
OdpowiedzUsuńPoklikałabyś w link Sheinside w poście ? Z góry dziękuję <3
Obserwujemy? Zaobserwuj i poinformuj o tym u mnie a na 100% się odwdzięczę
stay-possitive.blogspot.com
Fajna sukienka :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarz i dodanie do obserwowanych:)
Alice
nie lubisz kotów??;) ja uwielbiam wszelkiej maści kocisławy, choć przyznaję, że odkąd mam psa, to trochę ta moja sympatia do nich przygasła:)
OdpowiedzUsuńSukienka jest stylowa, bardzo dziewczęca i ten koci motyw super:)
Też mam kpta na punkcie ciuchów,kota na punkcie kotów trochę mniej,bo fałszywe są. Ale Ty w tych kotach wyglądasz cudnie, a i czytało mi się Twój wpis przyjemnie-rewelka ;)
OdpowiedzUsuńMoże sukienka rzeczywiście jest z stylu pensjonarskim, ale wygląda bardzo ładnie. Butami dodałaś mocniejszego charkteru całości. Poza tym takie stylizacje są urokliwe i mają coś w sobie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.
http://hipnature.blogspot.com/
Świetnie wyglądasz,super sukienka
OdpowiedzUsuńBossska sukienka :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz Kasia!
Ładnie Ci w niej :)
OdpowiedzUsuńA ja od niedawna ma kotka i go wręcz uwielbiam ;p :)
OdpowiedzUsuńładna sukienka :)
Super sukienka. Mam bluzkę z praktycznie takim samym kocim wzorem ale z Carry. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Retromoderna-blog lifestylowy
Sukienka a raczej jej wzór genialny ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo
ciekawa sukienka! a ja koty uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńSukienka jest śliczna, pasuje Ci!
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja, wszystko na TAK ! zapraszam do siebie http://obiektywniepozakadrem.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńSuper ta sukienka i cudowne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie w tej "kociej" sukience wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńsukieneczka fajna :)
OdpowiedzUsuńTotalnie zakręcona kiecka!! <3
OdpowiedzUsuńCudna <3 Nie chciałabyś jej sprzedać?
OdpowiedzUsuń